rozdzial III

Rozdział III

Show on

Drogi pamiętniku hmm od czego zacząć aha już mam  po przebudzeniu się poszłam do łazienki wykonać poranne czynności po wykonaniu wszystkiego w łazience i ubraniu się w to http://www.polyvore.com/cgi/set?id=145442300&.locale=pl
zeszłam na śniadanie zjadłam i wyszłam z apartamentu w którym mieszkałam z Behati.

Candice: ok to co ja miałam aha pojechać do starbucks po kawe i iść pochodzić do parku 

candice wchodzi do kawiarni i zamawia latte karmelowe z polewą kakową po zapłaceniu kieruje sie do drzwi lecz na nieszczęście z kimś się zderza....

Nieznajomy - uważaj jak chodzisz pokrako

Candice - a ty nie lepszy ide sobie chce wychodzić a tu na mnie nieznajomy wpada no co za dzień ,chociaż czekaj jak masz na imię jestem Candice :)

Nieznajomy - a ja umm ten z One direction a jednocześnie Harry :*

Candice- co osz ty dupku dlaczego za mną łazisz ?

Harry - żeby być z tobą skarbie 

Candice- weś się odwal odemnie a teraz sorrry ale się śpieszę pa

Harry - jak zwykle najgrzeczniejszy aniołek i tak cię dorwę maleńka tylko hmm gdzie ona mogła póść 

Candice- uff uwolniłam się od niego dzięki bogu no to teraz napije się i poczytam książkę bardzo ładna dziś pogoda hmm...

Candice - coś mi światło przysłania aha czekaj to harry grr czego chcesz?

Harry - ciebie mała ciebie a tak ogólnie wyciągnąć cię na spacer po parku..

Candice - aha na spacer mogę się zgodzić... 

Harry - to świetnie o widze że directionerką jesteś ?

Candice - tiaa takie moje uzależnienie :) 

Telefon candice dzowni dzwonek outside ellie goulding i calvin harris .

Candice - tak słucham ? oh ah to pan oczywiście że mam czas ale nie dzis jutro może aha ok to do zobaczenia 

Harry- kto to był?

Candice - a taki facet o kurcze która to godz musze już iść pa harry 

Harry - ok pa ale 

Candice- naprawde musze iść umówiłam się z kimś i niechce go/jej zawieść to pa kiedy indziej pójdziemy na spacer pa

Harry - pa eh ide ją śledzić.

Oh la la robi się ciekawie Harry idzie śledzić candice co z tego wyniknie nwm dowiecie się w nastepnym rozdziale papa :*